Rododendrony to okazałe krzewy, które coraz częściej zdobią nasze ogrody. Część odmian nie zrzuca liści na zimę, a pąki kwiatowe zawiązują latem, dlatego przed nadejściem chłodów należy je właściwie zabezpieczyć. Jak zadbać o rododendron? Zima nie przyniesie złych skutków, jeśli zastosujesz się do naszych rad. Zobacz, o czym musisz pamiętać!
Rododendron, różanecznik czy azalia?
Zanim omówimy kwestię zimowania rododendronów, pozwolimy sobie zadać Ci podchwytliwe pytanie – w Twoim ogrodzie rośnie rododendron, różanecznik czy azalia?
Rododendron to najszersze pojęcie. Rośliny zaliczane do rodzaju „rododendron” to między innymi właśnie różaneczniki i azalie. Jak zatem rozpoznać, który z tych dwóch gatunków uprawiamy? Rododendrony, które mają zimozielone, skórzaste liście to różaneczniki. Z kolei azalie posiadają miękkie i lekko owłosione liście, które rośliny te zrzucają na zimę.
Choć różanecznik i azalia to dwa różne gatunki roślin, ich wymagania są podobne. Warto jednak wiedzieć, że różaneczniki lepiej znoszą cieniste stanowiska, a azalie są bardziej odporne na suszę zimową. Mimo tych różnic, zarówno azalie jak i różaneczniki wymagają podobnego przygotowania do zimy. Poznaj 5 najważniejszych zasad, które sprawią, że Twój rododendron przetrwa zimę w dobrej kondycji!
Nie okrywaj rododendronów od góry
Rododendron, zima i kaptur z agrowłókniny to przepis na skuteczne uszkodzenie rośliny! Choć wiele osób, chcąc ochronić te nieco egzotycznie wyglądające rośliny, decyduje się na przykrycie ich w całości agrowłókniną, to jednak zazwyczaj jest to słaby pomysł.
Rododendronów nie należy szczelnie owijać agrowłókniną, gdyż:
- Tak zakryta roślina nie ma kontaktu z promieniami słonecznymi przez kilka miesięcy – odsłonięcie wiosną rododendronu (szczególnie zimozielonego różanecznika) może skutkować poparzeniem liści i pęków kwiatowych. Nie warto ryzykować!
- Takie szczelne zasłonięcie rośliny utrudnia jej pobieranie wody. Padający deszcz czy śnieg spływa po agrowłókninie i nie trafia bezpośrednio pod krzew. Jest to szczególnie problematyczne w przypadku różaneczników, które są narażone na suszę zimową.
- Na szczelnie zakrytej roślinie mogą rozwijać się choroby grzybowe.
Teraz wiesz już, że rododendronów nie należy zakrywać kapturem z agrowłókniny – co zatem zastosować zamiast tego, by ochronić je przed szkodliwym działaniem zimowego wiatru? Odpowiedź znajdziesz poniżej!
Zobacz też: Przycinanie truskawek na zimę – jak to zrobić?
Budowa parawanu dla młodych lub słabych roślin
To dużo lepsze rozwiązanie niż szczelne przykrywanie rododendronu! Zbuduj wokół rośliny parawan chroniący ją przed zimnym wiatrem, który jest dużo bardziej szkodliwy niż nawet spory mróz w bezwietrzny dzień.
Do budowy parawanu możesz wykorzystać agrowłókninę – w takiej wersji jest jak najbardziej dopuszczalna! Osłonięcie krzewu przed wiatrem, ale nieprzykrywanie go od góry sprawi, że roślina będzie skutecznie zabezpieczona przed negatywnym działaniem wiatru, ale padający deszcz czy śnieg będzie mógł bez problemu wnikać w glebę bezpośrednio pod rododendronem.
Nawodnienie to podstawa
Różaneczniki nie są odporne na suszę zimową. Zamarznięta w glebie woda może w dłuższej perspektywie przełożyć się na stan tych roślin. Ten zimozielony krzew do właściwego wzrostu potrzebuje odpowiednich zapasów wody także zimą. Dlatego przed zapowiadanymi mrozami warto obficie podlać różaneczniki.
Dobrym pomysłem jest też jesienne nawodnienie części ogrodu, w której rosną te rośliny. Różanecznik, który zaczyna odczuwać zimowy deficyt wody, jest łatwy do rozpoznania – jego liście zaczynają się skręcać na zewnątrz. Dlatego jeśli zauważysz na swoich roślinach to zjawisko, koniecznie gdy tylko minie mróz, nawodnij porządnie krzewy.
Choć na suszę zimową mniej odporne są różaneczniki niż azalie, to także te drugie warto porządnie nawodnić przed nadejściem mrozów. Dzięki temu krzewom łatwiej będzie przetrwać trudne warunki i chwilowy deficyt wody spowodowany zamarzniętym podłożem.
Okrywaj korzenie
Masz w swoim ogrodzie okazały rododendron? Zima nie musi oznaczać kłopotów z pielęgnacją i konieczności regularnego wypatrywania oznak zimowej suszy. Doskonałym sposobem, który pomaga zadbać o właściwą gospodarkę wodną w ogrodzie, jest ściółkowanie. Rododendrony to rośliny kwasolubne, zatem przykrycie ich korzeni stroiszem z gałęzi świerku będzie dobrym rozwiązaniem. Dzięki temu podłoże nie będzie zbyt mocno obsuszane przez zimowe wiatry, a jednocześnie nowa woda w postaci deszczu czy śniegu bez problemu wniknie do gleby. Ponadto ściółka z gałęzi drzew iglastych lekko zakwasi glebę, co zadziała na korzyść tych roślin.
Rododendron w donicy – zima nie musi być dla niego wyzwaniem!
Masz rododendron w donicy? Zima będzie dla niego trudnym okresem, jeśli nie zapewnisz mu właściwych warunków. Roślina ta nawet jeśli przeżyje mrozy, wiosną będzie bardzo osłabiona i jej kondycja nie będzie najlepsza. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest przeniesienie azalii czy różanecznika uprawianego w pojemniku do widnego pomieszczenia, które nie jest ogrzewane. Zatem nie zalecamy zostawiać donicy z rododendronem zimą na balkonie. Najlepiej jest przenieść pojemnik z rośliną do garażu, na strych czy do piwnicy (podkreślimy jeszcze raz – musi to być pomieszczenie jasne i nieogrzewane). Pamiętaj jednak o regularnym podlewaniu donicy z rododendronem!
Niektórzy decydują się też jesienią na wkopanie do gruntu roślin w donicach, wyciągnięcie ich z podłoża wiosną i ponowne ustawienie na balkonie czy tarasie. Ten sposób jest także skuteczny, jednak trzeba wówczas pamiętać, by stosować się do wszystkich powyższych wskazówek (brak szczelnego okrycia, parawan, nawadnianie, przykrycie korzeni).
Masz inne sprawdzone sposoby na przygotowanie rododendronów do zimy? Podziel się nimi w komentarzu – chętnie poznamy Twoje skuteczne metody na zimowanie różaneczników i azalii.
Źródła zdjęć: Freepik